Jeżeli szukasz alternatywy wobec grania godzinami na komputerze, postaraj się pokazać dziecku, iż ciekawym zajęciem, jakie może realizować do woli, rozwijając w sobie nowe pasje okazuje się także sport. Wcale nie musi to być standardowa gra zespołowa. Równie interesującym wyzwaniem okazują się nieco bardziej niszowe dyscypliny takie jak przykładowo badminton, które są strzałem w dziesiątkę akurat wśród małych zawodników.
Pozwalają wybiegać się, poćwiczyć i to zupełnie nieświadomie – nawet nie zdajemy sobie nie raz sprawy z tego, ile musimy się namachać rękami, żeby odbić lotkę lecącą od strony przeciwnika. Co więcej, należy też podkreślić, że badminton wcale nie jest agresywnym sportem, lecz mimo wszystko potrafi zaintrygować i wciągnąć po same uszy.